Mam na imię Rafał, mam 44 lata, żonę i dwójkę dzieci.
W lutym 2019 roku został u mnie wykryty duży guz na nerce. W marcu usunięto mi całą nerkę z guzem, jednak już w czerwcu pojawiły się przerzuty na płuca i węzły chłonne, potem było leczenie i kolejne przerzuty.
Po 2 latach leczenia dowiedział się, że w Polsce nie ma już dla niego lekarstwa.
Jednak i tym razem się nie poddałem, znalazłem lekarza prywatnie, który znalazł dla mnie leki za granicą, jestem po 4 miesięcznej kuracji i jest poprawa. Niestety pojawiła się kolejna przeszkoda, czyli finanse.
Mojej rodziny nie stać na tak drogie leczenie, ponieważ utrzymujemy się z niewielkiej pensji żony, z racji choroby musiałem porzucić pracę.
Bardzo was proszę o pomoc, chociażby symboliczną sumę, która dla mnie będzie wielkim wsparciem.
Teraz moje życie zależy tylko od ludzi dobrej woli.
Muszę pokonać raka, nie mogę pozwolić aby on pokonał mnie.
Potrzebującemu wsparcia panu Rafałowi można pomóc za pomocą portalu zrzutka.pl